30 sierpnia o godz. 18.30 w Laboratorium Sztuki - Pasażu Kultury Andromeda wystawiona zostanie sztuka Stephanie de Ratuld "Co by było, gdybyś zasnął" w reż. Andrzeja Marii Marczewskiego.
Ten Spektakl stanowi alternatywę dla większości repertuarów teatralnych. Takie wartości jak miłość, dobro, empatia, stanowią jego swoisty axis mundi. Jak łatwo zauważyć to tematy medialnie niewygodne, niepopularne i nie na czasie. Treści w nim przedstawione, tak w trakcie oglądania, jak i po, zmuszają do wielu refleksji. Do zadania sobie pytania o istotę bytu, naszego tu na ziemi, sensu istnienia, odnajdywania indywidualnej drogi do Światła, Źródła, siebie samego. To spektakl unikatowy w dzisiejszych czasach. Osobiście uważam, że powinni go obejrzeć wszyscy, którym leży na sercu przyszłość nasza, naszych dzieci, wnuków. To, podkreślam raz jeszcze, alternatywa na zbrutalizowaną rzeczywistość, to przykład, że można inaczej... - pięknie, mądrze i dobrze żyć. Wybór należy do nas i każdy z nas jest odpowiedzialny za to, co zaprosi do swojego życia, powoła w akcie kreacji. Dlatego wszystkim i sobie samej życzę pięknych, jasnych, dobrych