EN

24.01.2006 Wersja do druku

Świat pełen brudu i przemocy

- Wbrew pozorom "Parawany" nie opowiadają o tym, co dziś się szumnie nazywa zderzeniem dwóch religii, jest to opowieść o dwóch kulturach; o tym, że korzenie bohaterów są tak różne, iż trudno doprowadzić do jakiegokolwiek porozumienia - mówi reżyser KRZYSZTOF BABICKI przed premierą spektaklu w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku.

Mirosław Baran: "Parawany" zostały napisane w pierwszej połowie lat 60. i dotyczą konfliktu algiersko-francuskiego. Co jest takiego w sztuce Geneta, co może zainteresować współczesnego polskiego widza? Krzysztof Babicki: Faktycznie tak już przyjęto, że ten dramat dotyczy konfliktu algiersko-francuskiego, ale to wynika z bardzo uproszczonego spojrzenia na ten tekst. W sztuce bohaterowie są Arabami, pojawiają się Holendrzy, jest też mowa o żołnierzach angielskich, hiszpańskich, a nawet polskich. Genet co chwila wkłada do tekstu realia, które przekraczają konflikt algiersko-francuski, tworzą pewnego rodzaju uniwersalne zdarzenie. Można je nazwać, bardzo upraszczając, zderzeniem kultury islamu z kulturą europejską. Wbrew pozorom "Parawany" nie opowiadają o tym, co dziś się szumnie nazywa zderzeniem dwóch religii, jest to opowieść o dwóch kulturach; o tym, że korzenie bohaterów są tak różne, iż trudno doprowadzić do jakiegokolwiek porozumienia. Obyd

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Świat pełen brudu i przemocy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 10/12.01

Autor:

Mirosław Baran

Data:

24.01.2006

Realizacje repertuarowe