EN

12.08.2015 Wersja do druku

Festiwal w Edynburgu: artyści nie wierzą własnym słowom

W pierwszy tygodniu Edinburgh Festival Fringe artyści mierzą się z traumami. Coś nam zrobiono. Zaskoczeni próbujemy zrozumieć, co się właściwie stało. W Gazecie Wyborczej relacja Joanny Derkaczew Crawley.

Czy wiesz, jak dramatycznie w języku migowym wygląda znak "akt wiary"? To prawie skok, jakby ktoś, komu grunt osuwa się spod nóg, w ostatniej chwili usiłował uczepić się krawędzi. Przynajmniej tak przedstawia go Nadia Nadarajah, tłumaczka migowa partnerująca Sue MacLaine w jej intymnym spektaklu "Can I Start Again Please" pokazanym na Edinburgh Festival Fringe w Summerhall. Aktorka i autorka z Brighton zaprosiła ją do spektaklu, by mieć pewność, że zostanie zrozumiana. Z jej głosem jest bowiem najwidoczniej coś nie tak. Czy istnieje jakiekolwiek inne logiczne wytłumaczenie tego, że nikt w dzieciństwie nie dawał jej wiary, gdy mówiła, że została zgwałcona przez ojca? Nie. A więc musiało chodzić o jej głos. MacLaine i Nadarajah siedzą obok siebie nieruchomo na małej scenie; jedna biała w czekoladowej sukni, druga ciemnoskóra w białej. Między nimi zwoje papieru, które każda z nich będzie przesuwać po palcami. Aktorka monotonnym, przyjaznym gł

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Festiwal w Edynburgu: artyści nie wierzą własnym słowom

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Joanna Derkaczew Crawley

Data:

12.08.2015

Wątki tematyczne