EN

3.08.2015 Wersja do druku

Warszawa. Ministerstwo Kultury zajmie się tzw. dziełami osieroconymi

Resort kultury chce ułatwić dostęp do tzw. dzieł osieroconych. Chodzi o setki tysięcy utworów, w tym np. polskie kino przedwojenne czy dzieła wydawane w drugim obiegu w czasach okupacji i PRL. Po noweli prawa autorskiego MKiDN zapowiada prace nad ułatwieniami licencyjnymi.

Utwory osierocone to te, których uprawnieni są nieznani albo nie można określić miejsca ich pobytu, więc niemożliwe jest w chwili obecnej uzyskanie zgody na legalne wykorzystanie dzieła. - W Polsce, ze względu na historię, to poważny problem - mamy setki tysięcy dzieł osieroconych, często o dużej wartości historycznej i kulturowej. Chodzi tu np. o całe polskie kino przedwojenne, łącznie z kinem powstałym w języku jidysz, czy też ok. 300 tys. dzieł w zbiorach Biblioteki Narodowej, które powstały w czasie okupacji lub w PRL w drugim obiegu, podpisanych pseudonimem albo niepodpisanych w ogóle. To także plakaty, zdjęcia i pocztówki, o ile są częścią publikacji drukiem czy osierocone utwory muzyczne - powiedział PAP Karol Kościński, dyrektor Departament Własności Intelektualnej i Mediów Ministerstwa Kultury. Przyjęta w lipcu przez Sejm tzw. duża nowela prawa autorskiego - którą obecnie zajmuje się Senat - wprowadza pewne ułatwienia w korzys

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

03.08.2015