EN

29.07.2015 Wersja do druku

Teatr publiczny Geralta z Rivii

Skończył się sezon teatralny 2014/2015. Wkrótce pojawią się podsumowania i ankiety budujące hierarchie przeróżnych najnajów. Idę jednak o zakład, że w żadnej z nich nie pojawi się jedyne w tym sezonie (a pewnie i w całych dziejach polskiego teatru) przedstawienie, które zdobyło na całym świecie milionową widownię i którego twórcy są może najskuteczniejszymi propagatorami polskiej kultury w jej historii - pisze Dariusz Kosiński.

Jeśli nie wiecie Państwo, o jakie przedstawieni chodzi, to znaczy, że najprawdopodobniej nie dotarły do Was wiadomości o największym tegorocznym sukcesie polskiej kultury, czyli trzeciej grze wideo, której bohaterem jest Geralt z Rivii. "Wiedźmin 3: Dziki Gon" studia CD PROJEKT RED, to nie tylko sukces komercyjny (nakłady na trzyletnią produkcję zwróciły się w pierwszym dniu sprzedaży; po dwóch tygodniach grę kupiło 4 miliony ludzi), ale też artystyczny. Gra otrzymuje znakomite recenzje fachowców i sprawia wielką frajdę nawet takim niedzielnym graczom, jak ja, który do dziś zresztą zachowuję raczej pozycję widza, obserwującego jak radzą sobie młodsi. Poza wysoką grywalnością, wciągającą akcją i świetną grafiką, ma fantastycznie napisane dialogi, świetnie wymyślonych bohaterów i jakiś specyficzny polski ironiczny luz, którego tak często brakuje strasznie sierioznym grom wielkich światowych studiów. No i przynosi całą serię specjalnych a

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

mat. własny

Autor:

Dariusz Kosiński

Data:

29.07.2015