EN

4.06.1966 Wersja do druku

Z mocnej serii

Teatr "Ateneum" wystawiając "Śmierć na gruszy" Witolda Wandusrkiego, w adaptacji J. Broszkiewicza i T. Mierzeja, inscenizacji i reżyserii Józefa Szajny i scenografii Daniela Mroza, pokazał nam przedstawienie bardzo dobre, przynoszące honor tej scenie. Jak widzimy teatry warszawskie przed końcem sezonu zdobyły się na serię pozycji ciekawych repertuarowo, a nie spudłowanych pod względem inscenizacji i wykonania aktorskiego. Jednocześnie tak się składa, że trzy ostatnie warszawskie premiery: "Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwanca" w Komedii, "Oni" w Kameralnym, a teraz "Śmierć na gruszy" w Ateneum, przenoszą nas w lata 1920. Autorzy ich czerpali impulsy, snuli refleksje i przewidywania z doświadczeń I wielkiej wojny światowej, rewolucji i przewrotów ówczesnych. Jeżeli każde z tych trzech przedstawień dostarcza widzom jakiś zestawień z obecnymi stosunkami, to nie wina autorów, ani inscenizatorów, lecz chyba tego, że ludzkość nie wyciągnęła jeszcze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z mocnej serii

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Jerzy Zagórski

Data:

04.06.1966

Realizacje repertuarowe