W piątek 23 bm. odbędzie się w Teatrze Wielkim premiera opery "Tosca" Pucciniego, dokładnie w sto lat po występie w Warszawie Sary Bernhardt w tytułowej partii sztuki, na której oparto libretto.
A oto, co mówi reżyser przedstawienia Klaus Wagner: "W inscenizacji wracamy do klimatu utworu dramatycznego Sardou, starając się połączyć we względnej harmonii wątki polityczne i melodramatyczne. Stąd realistyczne potraktowanie zdarzeń i postaci wpisanych w starannie rekonstruowane realia epoki. Nasza "Tosca" rozgrywa się "na zapleczu", jakby na drugim planie zdarzeń toczących się na froncie. Powinno to dać pewną głębię ostrości spektaklowi." Muzycznie premierę opracowuje Tadeusz Wojciechowski, powracający do Warszawy po 10 latach pracy w Kopenhadze: "To jeden z moich ulubionych utworów, stawiający jednak dość trudne zadania przed orkiestrą. Rzecz w tym, że dramat zawarty jest w samej partyturze i ona też dyktuje reżyserię. Trzeba to jednak bardzo precyzyjnie zagrać, by uzyskać właściwy efekt." Autorami scenografii są Xymena Zaniewska i Mariusz Chwedczuk, twierdzący, że: "Gdyby przeanalizować zdarzenia rozgrywające si