Moniuszko w oczach Anglika, dwie premiery Mariusza Trelińskiego, Mozart w stylu "House of Cards", a na scenie baletowej Festiwal Szekspirowski - tak zapowiada się w Operze Narodowej w Warszawie nowy sezon artystyczny, który rozpocznie się 11 września.
Choć przed nami jeszcze jedna premiera operowa - "Wilhelm Tell" Gioacchino Rossiniego w reżyserii Davida Pountneya i pod dyrekcją Andrija Jurkiewicza, Opera Narodowa przedstawiła już plany na kolejny sezon. Pięć premier operowych, dwie baletowe, Konkurs Moniuszkowski, koncert z okazji jubileuszu Jerzego Maksymiuka (80 lat) i 100. rocznicy urodzin Yehudiego Menuhina, "Pasja Łukaszowa" pod dyrekcją kompozytora Krzysztofa Pendereckiego - to tylko niektóre propozycje. Od 15 czerwca można kupować karnety, a od 29 czerwca - pojedyncze bilety na nowe przedstawienia. Angielski "Straszny dwór" Najbardziej zagadkowo zapowiada się pierwsza premiera operowa w nadchodzącym sezonie (8 listopada) - nowa wizja inscenizatorska "Strasznego dworu" Stanisława Moniuszki, którą to operę narodową Waldemar Dąbrowski, dyrektor Teatru Wielkiego w Warszawie, powierzył angielskiemu reżyserowi Davidowi Pountneyowi. To znakomity twórca, który kierował English National Opera w Lond