EN

16.05.1997 Wersja do druku

Będzie skandal?

Może nawet będzie skandal artystyczny?! Na ju­tro w Teatrze Narodowym w Warszawie zaplanowa­na została premiera niemal zupełnie zapomnianej opery pt. "Chopin", w której nasz genialny muzyk obdarzony został głosem tenorowym i skłonnością do przeżywania halucynacji. Halucynacji bardzo bliskim objawom choroby psychicznej! Włoch Giacomo Orefice niemal sto lat temu po­stanowił złożyć w spójną całość najbardziej znane utwory naszego kompozytora, do czego pretekstu fabularnego użyczył mu librecista Angiolo Orvieto. Grzegorz Nowak, dyrektor muzyczny przedstawie­nia powiedział "Dziennikowi", że dorobek Chopina znakomicie nadaje się na adaptację operową. Wy­starczy wspomnieć niezwykłą kolorystykę, bogactwo melodyki i najczystszy liryzm mazurków, polonezów, nokturnów... Nie wiadomo, jak sobie poradzi z operą skrojoną na modłę przełomu wieków XIX i XX polski reżyser stale pracujący we Włoszech, Michał Znaniecki, bo akcji dramatycznej w czterech

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Będzie skandal?

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 113

Autor:

Małgorzata Karbowiak

Data:

16.05.1997

Realizacje repertuarowe