EN

25.05.2015 Wersja do druku

Wybuchu nie było od tego dynamitu

"Projekt 'P'" ("Voyager" Sławomira Kupczaka i "Requiem dla ikony" Katarzyny Głowickiej) w reż. Michała Borczucha w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

"Projektem P" młodzi kompozytorzy chcieli zburzyć anachroniczny teatr, ale zabrakło im odwagi i chyba umiejętności. Premiery "Requiem dla ikony" Katarzyny Głowickiej oraz "Voyagera" Sławomira Kupczaka kończą "Projekt P" w Operze Narodowej. W ciągu trzech lat sześciu młodych twórców zaprezentowało sześć utworów napisanych dla tego teatru. Taka inwazja nowej muzyki to rzecz niespotykana na polskich scenach. Szóstka wybrańców z pokolenia 30-latków już wcześniej zwróciła na siebie uwagę swoją muzyką, nie tylko w kraju. Trójka działa na stałe poza Polską, wszyscy zdobywali międzynarodowe nagrody, ale z tradycyjnym teatrem operowym nie mieli do tej pory kontaktu. Wpuszczenie ich do Opery Narodowej było więc jak podłożenie dynamitu pod zabytkowy gmach. A jednak eksplozja nie nastąpiła, pojawiło się tylko trochę dymu i sztucznego ognia. Wszyscy deklarowali chęć zerwania z konwencją, ale tylko Wojtek Blecharz w "Transcryptum" w 2013 roku miał o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wybuchu nie było od tego dynamitu

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 120

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

25.05.2015

Realizacje repertuarowe