Kobieta rozdarta między konwenansami a namiętnością, między wolnością a zobowiązaniami. Taka jest w powieści, jaka będzie na scenie? Najnowszy projekt Teatru Wybrzeże to adaptacja słynnej powieści Henry'ego Jamesa "Portret damy".
Teatr Wybrzeże postanowił przygotować na połowę maja podwójne atrakcje dla trójmiejskich teatromanów. Zaraz po jednej premierze - spektaklu na podstawie zapomnianego dramatu Gabrieli Zapolskiej, "Tresowane dusze" w reżyserii Adama Orzechowskiego, dyrektora gdańskiej sceny - przyjdzie czas na drugą. Tym razem będzie to przedstawienie kobiece. W wielu tego słowach znaczeniu i na wielu poziomach. W najbliższą niedzielę, 17 maja, na Dużej Scenie będzie można po raz pierwszy zobaczyć "Portret damy", przygotowany przez Ewelinę Marciniak [na zdjęciu]. To adaptacja słynnej powieści amerykańskiego pisarza Henry'ego Jamesa pod tym samym tytułem, która po raz pierwszy wydana została w latach 80-tych XIX wieku i do dziś uznawana jest za jedno z jego najciekawszych dzieł. To historia kobiety, która po śmierci rodziców opuszcza Nowy Jork i na zaproszenie krewnych przyjeżdża do Anglii. Młodą, atrakcyjną i nie związaną z żadnym mężczyzną więziami formaln