EN

3.01.2006 Wersja do druku

Lublin. Premiery na początek roku

Kaziu, nie męcz ojca" - to jedno z powiedzonek, które z "Żołnierza królowej Madagaskaru" trafiło pod strzechy. Premiera tego wodewilu, należącego do kanonu lżejszego repertuaru polskiej sceny, już wkrótce w Teatrze im. Osterwy. Natomiast Teatr im. Andersena przygotowuje się do realizacji nowej sztuki Joanny Kulmowej.

Farsę "Żołnierz królowej Madagaskaru" napisał w 1879 r. Stanisław Dobrzański, ale na scenach na dobre gości ona od 1936 r. jako wodewil w przeróbce (oraz z piosenkami) Juliana Tuwima i muzyką Tadeusza Sygietyńskiego. To sztuka, która powinna zaspokoić naszą potrzebę humoru i satyry, pełna muzyki, wkładająca kij w obyczajowe konwenanse, przywołująca atmosferę dawnych kabaretów, teatrzyków letnich i varietes. Opowiada o przyjeździe do stolicy prowincjonalnego adwokata Saturnina Mazurkiewicza, prezesa Towarzystwa Walki z Zarazą Moralną "Lilia Radomska, popadającego w nieoczekiwane zauroczenie szansonistką Kamillą z teatrzyku Arkadia. W lubelskiej, pierwszej na deskach Teatru Osterwy realizacji "Żołnierza...", Saturnina zagra Witold Kopeć [na zdjęciu[, a Kamillę - Katarzyna Skoniecka, która od niedawno jest w zespole (w 2004 r. ukończyła krakowską PWST). Reżyseruje Tadeusz Bradecki, który w Lublinie we wrześniu 2003 r. przygotował spektakl "Eur

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiery w lubelskich teatrach

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin nr 2

Autor:

Grzegorz Józefczuk

Data:

03.01.2006