EN

2.01.2006 Wersja do druku

Trzeba mieć jak najdłuższe nogi

Idealna tancerka to taka, co ma odpowiednią liczbę centymetrów w odpowiednich miejscach. I nie chodzi tu wcale o kuszący biust, ale jak najdłuższe nogi. Przepiękne tancerki rewii Małgorzaty Potockiej mają się pochwalić 122 cm nóg, to jest to! - pisze TP w Fakcie.

Małgorzata Potocka: U tancerki ważne są centymetry! Ale wcale nie w biuście czy talii. Idealna tancerka to taka, co ma odpowiednią liczbę centymetrów w odpowiednich miejscach. I nie chodzi tu wcale o kuszący biust, ale jak najdłuższe nogi. Przepiękne tancerki rewii Małgorzaty Potockiej mają się pochwalić 122 cm nóg, to jest to! Szefowa jedynego polskiego teatru rewiowego Sabat właśnie rekrutuje tancerki do sylwestrowego przedstawienia. Metr szesnaście, metr dziewiętnaście... oblicza Potocka, oceniając fachowym okiem całą figurę. - Jest metr dwadzieścia dwa centymetry! - Małgorzata Potocka mierzy nogi kandydatek, przykładając metr krawiecki od bioder do samej podłogi. Właśnie wybrała rekordzistkę, smukłą Igę Kowalczyk - właścicielkę najdłuższych nóg w teatrze. - Moje dziewczyny są po szkole baletowej - mówi Potocka. I zarzeka się, że nauka baletu i długie nogi wystarcza. Biust się nie liczy! - Ważniejsze są nogi - przekonuje. -

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Fakt nr 304/31.12

Autor:

TP

Data:

02.01.2006