EN

6.05.2015 Wersja do druku

Jubileusz na Targówku, choć bez Targówka

Teatr, w którym miała być pierwsza stacja metra i gdzie miała się odbyć premiera słynnego dziś musicalu "Metro", obchodzi w tym roku 40-lecie - pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

Scena na Targówku była realizacją wielkiego marzenia Mariana Jonkajtysa, by stworzyć w Warszawie teatr muzyczno-estradowy. Na początku przymierzał się do realizacji tego pomysłu w nieistniejącym już gmachu na Powiślu. Potem, gdy okazało się, że bułgarski projekt budynku nie odpowiada żadnym standardom przeciwpożarowym, Jonkajtys zwrócił uwagę, na budynek na warszawskim Targówku, w którym mieścił się osiedlowy dom kultury. Krążyła opowieść, że został zaprojektowany jako pierwsza stacja metra, które zaczęto drążyć już w latach 50. To chyba jednak legenda, bo gdy spojrzymy na architekturę budynku, to bardziej niż moskiewskie metro przypomina on gmach Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. Jonkajtys, sybirak, poeta, reżyser teatralny związany z Teatrem Buffo, Syreną, Podwieczorkiem przy mikrofonie pozyskał do idei teatru muzycznego Stołeczną Estradę, oraz wielu znakomitych artystów m.in. Włodzimierza Korcza, Czesława Majewskiego. Jego my

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jubileusz na Targówku, choć bez Targówka

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

06.05.2015