EN

5.05.2015 Wersja do druku

Opole. Bajki, które łączą pokolenia i inne wydarzenia

"Największy na świecie cyrk marionetek" ze słoniem, lwem i żyrafą w rolach głównych opanował wczoraj opolski Rynek i zachwycił nie tylko najmłodszych widzów. Owacjom nie było końca. Przedstawienie Kliniki Lalek zakończyło pierwszy dzień 27. ogólnopolskiego festiwalu lalkowego. Dziś kolejne spektakle.

Dziś w konkursie 27.0FTL dwa spektakle dla dzieci, a w ramach imprez towarzyszących głośne przedstawienie opolskiego teatru lalek. Teatr Animacji z Poznania pokaże dziś o 9.00 i 11.00 bajkę "A niech to gęś kopnie" [na zdjęciu]. Reżyserem przedstawienia (debiut!) na podstawie własnego tekstu jest Marta Gusniowska, znana i uznana dramatopisarka, laureatka wielu prestiżowych nagród. Jej najnowsze dzieło "A niech to gęś kopnie", opowieść o poszukiwaniu sensu w życiu i sile przyjaźni, wygrało konkurs dramaturgiczny, organizowany przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu. W drugim dniu festiwalu do konkursu staje też szczeciński Teatr Lalek "Pleciuga". O godz. 10.00 i 17.00 na scenie zagoszczą "Bajki samograjki" Jana Brzechwy w reżyserii Anny Augustynowicz. Ten spektakl, adresowany do dzieci, także dorosłym widzom nie będzie obojętny. Teksty mistrza Brzechwy, klasyka polskiej literatury dziecięcej, łączą pokolenia. W tym roku konkursowe inscenizacje wysta

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dzieci kochają marionetki

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Trybuna Opolska nr 103

Autor:

Małgorzata Kroczyńska

Data:

05.05.2015

Festiwale