W poniedziałek w poznańskim Teatrze Wielkim usłyszymy najnowszy recital Artura Andrusa "Cyniczne córy Zurychu". Na recital składają się bardzo różne utwory, ale wszystkie powstały w tym samym celu - dla żartu, a czasem nawet wygłupu.
Już w poniedziałek usłyszymy i zobaczymy Artura Andrusa w jego najnowszym recitalu "Cyniczne córy Zurychu". W piosenkach, wierszach, i anegdotach autor opowiada o tym, co zobaczył, usłyszał lub przeczytał. Bywa też, że sam zmyślił. Tym razem usłyszymy opowieść o smutnym tureckim ojcu, którego cyniczne córki wyjechały do Szwajcarii, o Bardotce zamawiającej w barze "Szalona krewetka" absynt z rumem, o nieświeżym kangurze w Watykanie i innych równie "prawdopodobnych" zjawiskach. Artur Andrus jest postacią multimedialną. Jest dziennikarzem, artystą kabaretu, poetą, autorem tekstów piosenek i piosenkarzem, ale także pisarzem i laureatem konkursu "Mistrz mowy polskiej". Na co dzień jest redaktorem trójkowej "Akademii rozrywki", a także konferansjerem i komentatorem "Szkła kontaktowego". Podczas spotkań z publicznością Andrus mówi i śpiewa. Na recital składają się bardzo różne utwory, ale wszystkie powstały w tym samym celu - dla żartu, a czasem