EN

24.04.2015 Wersja do druku

Kraków. "Maciej Korbowa i Bellatrix" - powrót do przeszłości

spektakl "Maciej Korbowa i Bellatrix" Witkacego stał się przedmiotem pracy reżysera Krystiana Lupy i studentów krakowskiej PWST przed 22 laty. Dziś z posiadającym ramy niczym spirytystyczny seans spektaklem zmierzą się ponownie aktorzy i reżyser Krystian Lupa.

Dyplomowy spektakl był chrztem bojowym i wstępem do dojrzałego teatru dla młodych aktorów, takich jak Małgorzata Maślanka czy Paweł Deląg. Dla Lupy postać Witkacego jest szczególna. To od dyplomowego spektaklu na podstawie sztuki "Nadobnisie i koczkodany" reżyser zaczynał w latach siedemdziesiątych swoją pracę w teatrze. O ile jednak "Nadobnisie" to w dorobku Stanisława Ignacego Witkiewicza sztuka atrakcyjna ze względu na swoją komiczną warstwę i wartkość akcji, o tyle "Maciej Korbowa i Bellatrix" uchodzi za jeden z najsłabszych jego tekstów. Wynika to z trudności, jakie przynosi swoim adaptatorom. Obserwowanie historii, którą sam Witkacy nazwał "przeżyciami bandy zdegenerowanych byłych ludzi na tle mechanizującego się życia", to wyzwanie dla wszystkich, zarówno dla twórców, jak i odbiorców. Jak tłumaczą twórcy spektaklu, "Maciej Korbowa i Bellatrix" przedstawia historię zbioru indywiduów, dotkliwie odczuwających znużenie i rozczarowanie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powrót do przeszłości

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 95 dodatek

Autor:

Monika Jagiełło

Data:

24.04.2015

Realizacje repertuarowe