EN

1.04.2015 Wersja do druku

Jan Nowicki: Kobieta to dla mnie obiekt podziwu, a miłość jest jak oddech i powietrze

- Teraz trzeba jeździć, zabiegać o czytelnika i widza i sprowadzać ich z drogi zidiocenia. Musimy się mierzyć z ogłupianiem w serialach, rozmowami polityków, brakiem miłości do drugiego człowieka - rozmowa z aktorem JANEM NOWICKIM.

Jan Nowicki - aktor teatralny, telewizyjny i filmowy - opowiada o swojej fascynacji kobietami, pasji pisania książek i wielkiej miłości do literatury. Na spotkaniach z fanami opowiada Pan o miłości i kobietach. Czy w kwestii kobiet czuje się Pan ekspertem? - Jeszcze się taki nie urodził, który by się czuł ekspertem od kogoś tak tajemniczego, jak kobieta. Nawet sam Pan Bóg nie przewidział, na co stać Ewę w raju. Curie-Skłodowska była nieprzeniknioną tajemnicą i na tym polega nasza nią fascynacja. Nigdy nie czułem się ekspertem i znawcą kobiet, natomiast kiedy zaproponowano mi pisanie felietonów do pisma kobiecego, trudno, żebym pisał o rybach. W tych tekstach próbuję kobiety zrozumieć, nie oceniam. Jest w tym trochę żartu, dowcipu, także wiele naiwności, którą panie są w stanie mi wybaczyć. W mojej książce "Mężczyzna i one" są listy wymyślone przeze mnie. Kobieta jest dla mnie obiektem podziwu, począwszy nawet od babki aż po dziś d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kobieta to dla mnie obiekt podziwu, a miłość jest jak oddech i powietrze

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowiny Gazeta Codzienna nr 62/31.03

Autor:

Małgorzata Klimczak

Data:

01.04.2015