EN

30.03.2015 Wersja do druku

Artur Barciś: Norek to postać tragiczna

- Kieślowski powiedział kiedyś, że mam twarz, którą mógłby mieć każdy, ale którą ma jednak tylko jeden człowiek - mówi aktor Teatru Ateneum w Warszawie.

- 18 kwietnia zaprezentuje pan w Olsztynie wyreżyserowany przez siebie spektakl "Nie jesteś sama" [na zdjęciu] z piosenkami Agnieszki Osieckiej. Poznał ją pan osobiście? - Tak, miałem okazję poznać panią Agnieszkę podczas Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. I kilka razy miałem przyjemność z nią rozmawiać. Kiedy byłem młodym, początkującym aktorem, wygrałem ten festiwal. Potem przygotowałem nawet swój recital na zamówienie tego festiwalu i pamiętam, że korzystałem z piosenki Agnieszki Osieckiej "Okularnicy". Ale ponieważ mój monodram muzyczny opowiadał o życiu aktora, to napisaliśmy do niej nowy tekst o... halabardnikach. Takich aktorach, którzy nie są docenieni, grają małe role, a często tylko stoją z tą przysłowiową halabardą. Zapytałem wtedy panią Agnieszkę, czy moglibyśmy użyć jej utworu. Zgodziła się, była nawet na recitalu i chyba jej się podobało. Jej twórczość towarzyszyła mi od zawsze, jak zresztą każdemu Pola

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Artur Barciś: Norek to postać tragiczna

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 73/28.03

Autor:

Rafał Bieńkowski

Data:

30.03.2015

Realizacje repertuarowe