Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat skazał łódzki sąd b. dyrektora Teatru Wielkiego w Łodzi, kompozytora Marcina K. Prokuratura oskarżyła go o niegospodarność, łapownictwo, fałszowanie dokumentów i oszustwa. Teatr miał stracić na tym prawie 4 mln zł.
Proces w tej sprawie trwał od grudnia 2008 r. To drugi wyrok skazujący, jaki usłyszał b. szef łódzkiej opery. W 2006 r. został skazany na karę czterech lat więzienia w zawieszeniu na osiem za wyłudzenie ponad miliona zł na szkodę teatru. Wtedy K. dobrowolnie poddał się karze. Jak poinformowała w czwartek PAP Grażyna Jeżewska z łódzkiego sądu okręgowego, oprócz kary pozbawienia wolności Marcin K. ma zapłacić 30 tys. grzywny oraz częściowo naprawić szkodę, tj. wpłacić do kasy teatru kwotę 400 tys. zł, rozłożoną na raty. Pierwsza z nich, w wysokości 100 tys. zł, ma zostać wpłacona w ciągu roku od daty uprawomocnienia się wyroku. Śledczy przedstawili Marcinowi K. kilka zarzutów dotyczących lat 1999-2003. Oskarżyli go m.in. o niegospodarność, w wyniku której placówka straciła ponad 3,95 mln zł czy przyjęcie ponad 200 tys. zł łapówki. Zarzuty dotyczyły m.in. kosztów realizacji koncertów organizowanych przez Teatr Wielki czy nie