Po zeszłorocznych zawirowaniach z finansowaniem Bydgoskiego Festiwalu Operowego, dyrektor Maciej Figas, zapewnia, że wszystkie zespoły wystąpią zgodnie z programem.

- Niektóre wybory mogą zaskakiwać, jak choćby zaproszenie chińskiego zespołu. Gdyby ktoś pół roku temu powiedział mi, że nas jako organizatorów zainteresuje wykonanie "Carmen" przez tak odległych kulturowo twórców, sam byłbym zaskoczony. Ale w tym balecie nie ma nic z tradycji chińskiej, to klasyczna i bardzo dobra interpretacja. Myślę, że podbije serca bydgoskich widzów, tak jak podbiła nasze. "Carmen" w wykonaniu tancerzy z Suzhou Ballet - Suzhou Art Performance Co. będzie można zobaczyć na zakończenie BFO - 9 i 10 maja o 19. Zagraniczni artyści pokażą w Bydgoszczy jeszcze dwa inne spektakle operowe. "Otella" w wykonaniu Narodowego Teatru Opery i Baletu w Wilnie (Litwa) zobaczymy 6 maja o 19, a 8 maja o 19, melomani poznają interpretacje "Krutniawy" Państwowej Opery w Bańskiej Bystrzycy (Słowacja). Duże emocje wzbudzą także krajowe zespoły. Wielkim festiwalowym wydarzeniem będzie bydgoska premiera "Potępienia Fausta" w reżyserii Maci