Trzynaście dni ze spektaklami dla dorosłych i dzieci oraz projekcjami przedstawień legendarnych twórców. W sobotę rozpoczynają się Warszawskie Spotkania Teatralne.
Wiosną teatromana można poznać po notesie z zapisanym godzinami i miejscami pokazów spektakli, po przetrząsaniu torby w poszukiwaniu odłożonego biletu czy po wcześniejszym wymykaniu się z pracy, żeby zdążyć do teatru. Podczas tegorocznych WST powodów do teatralnego bzika będzie co najmniej kilka. Warszawskie Spotkania Teatralne to najstarszy festiwal w stolicy. Pierwsza edycja odbyła się w 1965 r.; impreza prezentowała najciekawsze spektakle, jakie powstały w całej Polsce. Spotkania reaktywowane po ośmioletniej przerwie w 2008 r., oprócz przedstawień dla dorosłych zaczęły pokazywać również spektakle dla dzieci. W tym roku impreza obchodzi podwójny jubileusz - przypada jej 35. edycja i 50-lecie istnienia. Po ogłoszeniu programu WST większość biletów sprzedała się błyskawicznie. Organizatorzy dołożyli dodatkowe spektakle, jednak nawet na nie pozostały już tylko pojedyncze miejsca. Pocieszające jest jednak to, że tuż przed przedstawieniam