EN

19.03.2015 Wersja do druku

Znak naszych czasów, czyli aktorzy grają depresję

"Efekt" Lucy Prebble w reżyserii Agnieszki Glińskiej w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

"Efekt" w Teatrze Studio to ważny głos w dyskusji o medycznych eksperymentach. Warszawska scena pod dyrekcją Agnieszki Glińskiej pozostaje jedną z najbardziej energetycznych i podejmujących niełatwe tematy współczesności. Po rozważaniach na temat religijnego fanatyzmu, terroryzmu, zachwianych relacji w rodzinie, mobbingu czy molestowania jest okazja, by przyjrzeć się coraz bardziej dotkliwemu problemowi depresji. Utwór "Efekt" 34-letniej Brytyjki Lucy Prebble to ważny głos w dyskusji na temat kondycji dzisiejszego społeczeństwa, granic eksperymentu w medycynie, a także kwestii etyki lekarskiej oraz zachowań koncernów farmaceutycznych. Bohaterami opowieści jest dwoje młodych ludzi, którzy zgłaszają się na ochotnika do kliniki, by wypróbować działanie nowego leku przeciw depresji. Pochodzą z różnych światów. Maja (Agnieszka Pawełkiewicz) decyduje się na ten eksperyment, by wprowadzić w swoje uporządkowane, może nawet monotonne życie nowe em

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Znak naszych czasów, czyli aktorzy grają depresję

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 65

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

19.03.2015

Realizacje repertuarowe