Gdyby żył, zrobiłby z tego "Ślub" lub "Pornografię". Premiera Szekspirow­skiego dramatu "Romeo i Julia" w reży­serii Julii Wernio w przekładzie Stani­sława Barańczaka będzie zwieńcze­niem dwudniowych obchodów imienin Teatru Miejskiego w Gdyni, który od dwóch lat nosi imię wielkiego Gombra. W roli Julii zobaczymy Karolinę Adam­czyk - według ankiety miesięcznika "Teatr" najciekawszą debiutantkę, zna­ną z ostrej roli w "Zabić was to mało", w roli Romea wystąpi gościnnie An­drzej Pieńko. - Na placach i ulicach giną dzieci, ko­biety i starcy w imię religii, w obronie ojczyzny, w obronie czystości ras. Oszalały świat zabija w nas miłość, ucząc walki o przetrwanie. Jak w nim znaleźć miejsce dla Romea i Julii? Jak opowiedzieć dzisiaj historię tych, któ­rzy nie umieli bez siebie żyć? - takie pytanie w dzień przed premierą zada­je sobie reżyser spektaklu Julia Wernio. Premierowe przestawienia w niedzielę i w poniedziałek o godz. 18. W nie