EN

8.03.2002 Wersja do druku

Romeo i Julia

Teatr Miejski im. Witolda Gom­browicza obchodzi kolejne imie­niny. Obchody rozpoczynają się w niedzielę. Zapowiedziano wiele imie­ninowych atrakcji. Okolicznościowy tort poprzedzi premiera "Romea i Julii". Na marginesie egzemplarza reżyser­skiego Julia Wernio notuje, że miłość nie przystaje do dzisiejszych czasów. "Zbyt naiwna, zbyt dziecinna dla nasze­go racjonalnego świata, gdzie trwa świę­ta wojna o posiadanie (...), jest dla nas tylko figurą literacką, filmem, piosen­ką". Albo teatrem - można by dodać. To swoiste wyznanie niewiary (w miłość, w sztukę...) w ustach reżysera biorące­go na warsztat "Romea i Julię" mogłoby zapewne dziwić, gdyby nie fakt, że ironią jest podszyte. Ostrze tej ironii wy­mierzone jest wprost we współczesność. Oto świat oszalał - przypomina Julia Wernio - a następnie konfrontuje owo globalne szaleństwo z szałem miłosne­go uniesienia, jakie stało się udziałem pary Szekspirowskich bohaterów. O dra­macie tym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Romeo i Julia

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 57

Autor:

Natalia Ligarzewska

Data:

08.03.2002

Realizacje repertuarowe