EN

21.12.2005 Wersja do druku

W pół drogi

"Zemsta nietoperza" w reż. Janusza Józefowicza w Operze Krakowskiej. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Takiej operetki jeszcześmy w Krakowie nie widzieli. Takiego rozmachu, takiej scenografii, takiego bogactwa kostiumów. Próba tchnięcia nowego ducha w operetkę zatrzymała się jednak w pół drogi. Na odnowiciela został wyznaczony Janusz Józefowicz, twórca sławnego "Metra", "Piotrusia Pana", "Romea i Julii" oraz niezliczonej liczby muzyczno-tanecznych składanek i choreografii. Wybudowano wielkie dekoracje, uszyto ponad dwieście kostiumów, a spektakl grany jest w Teatrze im. Słowackiego, gdzie operetki nie widziano od lat. Na kierownika muzycznego zaproszono dyrygenta z Wiednia, specjalistę od Straussa. Jak widać, "Zemstę nietoperza" dyrekcja opery potraktowała jako poważne wyzwanie, sprawę prestiżową. Niewątpliwie "Zemsta nietoperza" różni się od operetek oglądanych na (nieistniejącej już) scenie w ujeżdżalni na Lubicz. Tam zawsze miało się wrażenie, że czas się cofnął i jesteśmy w prowincjonalnym teatrze sprzed stu lat, z przesadnie kolorowy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W pół drogi

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 296

Autor:

Joanna Targoń

Data:

21.12.2005

Realizacje repertuarowe