O III Międzynarodowym Festiwalu Teatru Formy "Materia Prima" w Krakowie pisze Magda Huzarska-Szumiec w Polsce Gazecie Krakowskiej.
Marcel Marceau nadaje ciężar powietrzu - napisał przed laty o słynnym francuskim mimie Jan Kott. Zdanie to cały czas dźwięczało mi w uszach podczas oglądania spektakli trwającego właśnie Międzynarodowego Festiwalu Teatru Formy Materia Prima. I choć może problem wagi interpretowany jest przez artystów na różne sposoby, to jednego możemy być pewni - podczas tej imprezy ciężar słowa nie jest najważniejszy. No bo co można powiedzieć, gdy z zapartym tchem oglądamy Włochów z Nogravity Dance Company? Tylko tyle, że ich ciała nie podlegają ziemskiej grawitacji, a prawo powszechnego ciążenia tak skrupulatnie opisane przez Newtona ich nie dotyczy. Artyści fruwają w powietrzu, tworząc figury, którymi przejmująco opowiadają, jak za uniesionym w przestworzach Dantem przejść z piekła do nieba. Zresztą ich ciała są absolutnie boskie, każdy mięsień rzeźbiony godzinami morderczej pracy, nawiązuje do dzieł antycznych mistrzów dłuta. Jeśli Nogravit