EN

22.11.1986 Wersja do druku

Mazepa w Narodowym

Jak dziś wystawiać "Mazepę"? Je­den z dwu historycznych drama­tów Słowackiego, nie będący ani naśladowaniem Byrona, ani emigracyjną polemiką z naszy­mi wadami narodowymi po klęsce listopadowej ("Kordian" i "Lilla Weneda"); autoironicznym "Fantazym", ni wreszcie mesjanistyczną krypto-polemiką z historiozoficznymi teoriami Krasińskiego ("Sen srebrny Salomei" czy "Samuel Zborowski"). "Ma­zepa", ściśle zaś mówiąc druga wersja tragedii, jaką Słowacki zdecydował się ogłosić, zajmuje całkiem odrębne miejsce w dorobku dramaturgicz­nym poety. Niemal realistyczny, bazujący na psychologii węzeł dramatyczny, splata tutaj w konflikcie starego za­zdrośnika nie dowierzającego młodej żonie (choć znajdującego rywala nie tam, gdzie się spodziewał) i tytuło­wego Mazepę, pazia króla Jana Ka­zimierza, postać na poły fantastycz­ną. (Bo choć Mazepa realny w swo­im czasie istniał, taka go, dla wy­różniających z otoczenia przymio­tów, opromieniała

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mazepa w Narodowym

Źródło:

Materiał nadesłany

Odrodzenie nr 47

Autor:

Barbara Kazimierczyk

Data:

22.11.1986

Realizacje repertuarowe