EN

30.01.2015 Wersja do druku

Energetyczny "Straszny dwór" w Łodzi

- Ach, jestem zirytowana tymi dyskusjami. Tradycyjnie, nietradycyjnie, akademicko czy poszukująco. Jeśli ktoś ma odwagę tak wielką machinę i odpowiedzialność traktować eksperymentalnie, zazdroszczę. Ja nie mam, robię najlepiej, najszlachetniej i "najwyżej" jak umiem i rozumiem. Ale robię dla publiczności, szerokiej publiczności, którą szanuję - rozmowa z Krystyną Jandą o wyreżyserowanym przez nią w Teatrze Wielkim w Łodzi "Strasznym dworze", który zwyciężył w plebiscycie Energia Kultury.

Operowy debiut Krystyny Jandy najważniejszym artystycznym wydarzeniem roku w Łodzi! Kolejna szansa na obejrzenie "Strasznego dworu" [na zdjęciu] w łódzkim Teatrze Wielkim - 13 i 15 lutego. Dyryguje Piotr Wajrak. Sześćdziesiąt lat temu łódzka scena operowa rozpoczęła działalność inscenizacją "Strasznego dworu" Stanisława Moniuszki. Opowieść o braciach szlachcicach, którzy postanawiają pozostać "w bezżennym stanie", postanowiono przywrócić do repertuaru w ramach obchodów jubileuszu. Reżyserię powierzono Krystynie Jandzie, która podeszła do dzieła Moniuszki z szacunkiem. Jedyną zmianą było przeniesienie akcji do czasów, w których opera powstała - po upadku powstania styczniowego. Plastycznie spektakl nawiązuje do malarstwa Artura Grottgera. *** Izabella Adamczewska: Wyreżyserowany przez panią "Straszny dwór" zwyciężył w plebiscycie Energia Kultury. Czy to dla pani ważna nagroda? Krystyna Janda: Oczywiście! Artysta bez publiczności ni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Energetyczny "Straszny dwór" w Łodzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 24/ Co Jest Grane

Autor:

Izabella Adamczewska

Data:

30.01.2015

Realizacje repertuarowe