EN

29.01.2015 Wersja do druku

Warszawa. Książka o Maklakiewiczu już w sprzedaży

"Maklak. Oczami córki" - to próba spisania wspomnień o Zdzisławie Maklakiewiczu, legendzie polskiego kina i życia towarzyskiego Warszawy lat 60. i 70., dokonana przez jego córkę - Martę. Książka właśnie trafiła do księgarń.

Wiele lat temu Zdzisławowi Maklakiewiczowi przez przypadek wpadł do pianina czarny notes. Instrument odziedziczyła jego córka Marta, ale stał w jej mieszkaniu nieużywany. Przy okazji strojenia z pudła instrumentu wypadły kapsle po piwach, korki od win oraz czarny, niewielki notes. Marta Maklakiewicz znalazła w nim osobiste zapiski ojca - numery telefonów, listę dłużników i kochanek, ale też aforyzmy w rodzaju: "Pić czy być? Oto jest pytanie". Były tam też pomysły na nekrologi: "Urodził się, pełną gębą żył. Umarł. Bo pił. W ziemi zgnił" lub: "Urodził się. Ascetą był. Nie pił. Umarł. I też zgnił". Odnalezienie notesu zainspirowało Martę Maklakiewicz do spisania wspomnień o ojcu. Solidne poniemieckie pianino było świadkiem wielu etapów życia Maklakiewicza. To przy nim jako młody człowiek siadywał grywając studentce ASP Renacie Firek przeboje. Po ślubie zamieszkali u Zdzisława, a właściwie w mieszkaniu jego matki, Czesławy Maklakiew

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

29.01.2015