EN

26.01.2015 Wersja do druku

Dwaj ludzie bez szafy

Romek wreszcie zaczął grywać w filmie. Spełniały się jego marzenia. Coraz rzadziej pojawiał się w Krakowie, wsiąkał w Łódź, w jej środowisko filmowe. Jako aktor pojawił się w kilku szkolnych etiudach kolegów, w filmie. W 1958 etiudą filmową "Dwaj ludzie z szafą" zapowiedział się jako obiecujący reżyser. Cztery lata później jego "Nóż w wodzie", debiut fabularny, był pierwszym filmem w historii polskiego kina nominowanym do Oscara - o Romanie Polańskim pisze Jerzy Piekarczyk w miesięczniku Kraków.

"Urodziłem się w Kolonii, rodziców nie pamiętam. Ojciec zajmował się fotografią, ale zginął w 1939 roku. Tak przynajmniej mówili znajomi. Mama zmarła wcześnie. Opiekowali się mną znajomi i dalecy krewni. Miejsca pobytu zmieniały się jak w kalejdoskopie, bo trudno było moim opiekunom wytrzymać z małym, nieznośnym brzdącem - taka opinia szła za mną. W końcu dowiedziałem się, że zajmie się mną moja ciotka z Polski, która jednak zastrzegła, że nie będzie dla mnie żadną ciocią tylko mamą, tak jak ja dla niej od tej pory nie miałem być Leopoldem tylko Renkiem - jak dla mojej prawdziwej Mamy. Kończy się wojna, krewna zabiera mnie do Polski". Tak pisze o sobie z perspektywy kilkudziesięciu lat, które treść nadają powstającej książce. Na początku tej podróży w przeszłość niech będzie kilkadziesiąt wagonów towarowych pociągu, który wyjeżdża z Kassel w amerykańskiej strefie okupacyjnej, wioząc Polaków, którzy w wyniku wojny znal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dwaj ludzie bez szafy

Źródło:

Materiał nadesłany

Kraków nr 1/01.2015

Autor:

Jerzy Piekarczyk

Data:

26.01.2015