Warszawa niecierpliwie oczekiwala dwóch premier szekspirowskich,zapowiadanych na początek sezonu:"Ryszarda III" oraz "Makbeta". O "Ryszardzie III" Woszczerowicza pisaliśmy niedawno. Ostatnio wszedł na scenę warszawskiego Teatru Dramatycznego "Makbet". Afisz tego spektaklu zawiera sporą wiązkę znakomitych nazwisk:Jan Świderski(Makbet), Halina Mikołajska(Lady Makbet),reżyser B.Korzeniewski, scenograf A.Sadowski,muzykę komponowała Grażyna Bacewiczówna. Wydawałoby się,że tak świetny zespół(nie wyliczyliśmy naturalnie wszystkich)jest gwarancją świetnego spektaklu. Niestety."Makbet" mimo wielu piękności jest przedstawieniem niezbyt konsekwentnym,jakoś wewnętrznie pękniętym. Warszawska prasa codzienna dała wyraz silnemu rozczarowaniu spektaklem,po którym tak wiele oczekiwano. Bohdan Korzeniewski,nie tylko reżyser tego przedstawienia, lecz i autor nowego przekładu "Makbeta",w obszernym omówieniu zamieszczonym w programie pisze,że s
Tytuł oryginalny
teatr MAKBET
Źródło:
Materiał nadesłany
Zwierciadło nr 49