EN

26.02.1961 Wersja do druku

JAK ZNIKA DUCH? czyli coś ze sztuki

Publiczność oglądająca "Makbeta" w Teatrze Drama­tycznym w scenie uczty,na której zjawia się duch zmarłego Banka, zamiast słuchać strof Szek­spira,niepotrzebnie absorbuje swoją uwagą pro­blemem: co dzieje się z duchem. Aby umożliwić widzom spokojny odbiór sztuki,informujemy: duch nie zapada się pod ziemię,nie wchodzi pod stół i nie dematerializuje się,ani nie ucieka ze sceny. Z przodu odziany on jest w rodzaj białego welonu,z ty­łu w krwawy płaszcz. Duch ukazuje się przodem zwró­cony do widzów. Po chwi­li zasłania go kilku dwo­rzan (w czerwonych płasz­czach) stojących tyłem do widowni. Duch,zasłonięty przez nich,szybko obraca się tyłem i wstaje. Dwo­rzanie rozstępują się,widz nie zauważa,że jednym z nich jest obrócony pleca­mi duch,widzą tylko,że ducha nie widzą,że duch znikł. Bardzo zręczna sztu­ka. Szkoda tylko,że zmu­sza do myślenia. Bo na Szekspirze wypada raczej myśleć o Sztuce niż o sztuczkach.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

JAK ZNIKA DUCH? czyli coś ze sztuki

Źródło:

Materiał nadesłany

Dookoła świata nr 9

Autor:

kg

Data:

26.02.1961

Realizacje repertuarowe