Piotr Cieślak chyba pozazdrościł sukcesu Współczesnemu, gdzie Agnieszka Glińska wystawiła (z sukcesem!) "Bambini di Praga" według Hrabala. Przygotował adaptację powieści tegoż autora - "Obsługiwałem angielskiego króla" i obsadził prawie cały zespół. Grają m.in.: Ferency, Walczewski, Kożuchowska, Pilaszewska, Wysocki, Gajewski i Orzechowski. Zainteresowanie twórczością Hrabala przeżywa w Polsce renesans. Ale chyba nie to zadecydowało - Cieślak jest zbyt wytrawnym dyrektorem. Czyżby zdecydował się spożytkować doświadczenia zespołu, zdobyte przy pracy nad "Wymazywaniem" Thomasa Bernharda w reż. Krystiana Lupy? Monumentalne przedsięwzięcie podejmowało głównie wątek rozliczania z własną przeszłością. Ciężkie, ciemne, austriackie do szpiku kości pisarstwo Bernharda zastąpiła lekka, śmieszno-poważna twórczość Hrabala. Trudno o większy kontrast. Ale temat jest podobny. "Obsługiwałem angielskiego króla" to h
Tytuł oryginalny
Hrabal ciągle żywy
Źródło:
Materiał nadesłany
Puls Biznesu nr 192