EN

24.12.2003 Wersja do druku

Uśmiech Hrabala

Urokliwa, pełna poetyckich metafor, a jednocześnie twardo trzymająca się ziemi proza Bohumila Hrabala coraz częściej pojawia się w teatrach. Inscenizacja "Obsługiwałem angielskiego króla" Piotra Cieśla­ka od pierwszej, niezwykle efek­townej sceny zmierza ku baśnio­wym alegoriom. Opowieść ni­czym klamrą spina pobyt głównego bohatera Jana Dziecie (Adam Ferency) w szpitalu, gdzie rozpatruje swoje sukcesy i klęski. Jego losy - od pracy pikolaka i kel­nera (Krzysztof Ogłoza) do właści­ciela upragnionego hotelu (Waldemar Barwiński) - stanowią rodzaj współczesnej powiastki filozoficz­nej. Zwyczajny człowiek, rzucony w wir dziejowych przemian, nie zawsze potrafił sprostać wyzwa­niom. Wiele scen reżyser rozgry­wa z wyraźnym groteskowym za­cięciem, a przedstawienie w mi­strzowski sposób ukazuje nędzę i przepych minionego wieku w na­szej części Europy, które tak wier­nie w swych powieściach odzwier­ciedlił Hrabal.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Uśmiech Hrabala

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 299

Autor:

JRK

Data:

24.12.2003

Realizacje repertuarowe