Krzysztof Globisz kończy dziś 58 lat. Aktor, który po świetnej roli filmowej chyba już na zawsze pozostanie dla całej Polski "Aniołem z Krakowa", nie świętuje urodzin jak zawsze. Przechodzi intensywną rehabilitację.
Wybitny krakowski aktor, który pół roku temu doznał udaru, poddawany jest intensywnej rehabilitacji. Zmaga się z częściowym paraliżem i trudnościami w mówieniu, ale z wielką wolą walczy o powrót do zawodu 19 grudnia, po kilkumiesięcznej hospitalizacji, wrócił z warszawskiego szpitala do domu. W lipcu doznał udaru niedokrwiennego, czego skutkiem są prawostronny paraliż i afazja. Tuż przed ubiegłorocznymi dramatycznymi wydarzeniami Globisz nagrywał w Warszawie audiobook "Martwe dusze" Gogola. Był wówczas w świetnej formie. Wieczorem dla odprężenia poszedł do kina. Udar nastąpił w nocy. Rehabilitacja Globisza, jak każda terapia neurologiczna, polega na nieustannej pracy. Prowadzają specjaliści, a także żona aktora Agnieszka. Jak mówią przyjaciele, jest ona prawdziwym tytanem, który walczy razem zmężem. Najważniejsze jest jednak to, że on sam podchodzi do żmudnych zajęć z entuzjazmem. Walczy o powrót do zdrowia tak, jak zmaga! się przez l