EN

14.01.2015 Wersja do druku

Przejście Żelaźnicze: tu dziś mieszka Jerzy Grotowski

Szesnaście lat temu we włoskiej Pontederze zmarł Jerzy Grotowski. Dziś to we Wrocławiu najmocniej bije jego serce - piszą Magda Piekarska i Dorota Oczak w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Wrocław miewa problemy ze swoim kulturowym dziedzictwem. Wciąż czeka na stosowne świadectwo kilkudziesięcioletnia historia Wytwórni Filmów Fabularnych. Henryk Tomaszewski wkrótce dostanie swoje muzeum, ale musiało minąć kilkanaście lat od jego śmierci, żeby taki projekt się pojawił. A dyskusja o kontynuacji wizji artystycznej wielkiego mima przez stworzony przez niego teatr toczyła się długo. Z Grotowskim, który swoją teatralną rewolucję prowadził w naszym mieście przez 16 lat, takiego kłopotu nie było nawet przez moment - Ośrodek Badań Twórczości słynnego artysty, na bazie którego powstał dzisiejszy Instytut Grotowskiego, działał jeszcze za życia patrona, co jest przypadkiem bezprecedensowym. Instytut pozwala pamiętać o Grotowskim Instytut łączy kilka funkcji - to archiwum gromadzące i porządkujące materialną spuściznę po Grotowskim, placówka badawcza, wydawnictwo publikujące książki dotyczące teatru, instytucja prowadząca dzi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przejście Żelaźnicze: tu dziś mieszka Jerzy Grotowski

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Magda Piekarska, Dorota Oczak

Data:

14.01.2015