EN

3.03.1981 Wersja do druku

Rozbiory Polski na scenie

Wiele było za­chodu koło tego utworu. Wiele kłótni o jego publikację i wy­stawienie, wiele sporów o kształt realizacji sce­nicznej. Miesią­cami rozpalały się emocje wskutek kiep­sko uzasadnio­nych oporów i zakazów na zmianę ze zbyt łatwo dawanymi, a niedotrzymywanymi obietnicami. W ostatniej chwi­li choroba Świderskiego omal cał­kiem nie przekreśliła długotrwałych wysiłków. Zainteresowanie publicz­ności rosło. Premiera odbyła się szczęśliwie, potem dano kilka przed­stawień, i na czas pobytu Świder­skiego w szpitalu rzecz odłożono. Emocje opadły. A skoro opadły, powiedzieć się go­dzi, że "Polonez" Sity to kiepski u­twór, a przedstawienie Warmińskie­go to kiepskie przedstawienie. Choć porusza i przedstawia temat bardzo dla nas ważny. Ale temat ten nie jest odkryciem: żyły nim całe pokolenia. Upadek Rzeczpospolitej, rozbiory, Targowica, polityka Katarzyny, rządy carskiego ambasadora w Warszawie, rola Ko­ściuszki - kiedy się u

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozbiory Polski na scenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Rxpress Wieczorny nr 43

Autor:

Jerzy Adamski

Data:

03.03.1981

Realizacje repertuarowe