EN

9.01.2015 Wersja do druku

Kraków. Weekend z Danutą Stenką w Łaźni Nowej

Wyreżyserowany przez Yanę Ross spektakl, oparty na tekście Franza Xaviera Kroetza, obywa się bez słów. Jednak zagrany przez Danutę Stenkę "Koncert życzeń" to mocny komentarz do kondycji społeczeństwa.

Bohaterka "Koncertu życzeń" to około 50-letnia, samotna kobieta. Stenka jest jedyną aktorką, która pojawia się w sztuce. Jej małe, pozbawione ścian mieszkanie staje się sceną. Widz trafia do niego jako obserwator. Jest tu nieco ciasno, ale pedantyczna bohaterka wszystkie sprzęty rozmieszcza w nim z wprawą. Mikrofalówka, telewizor, laptop i meble z katalogu wnętrzarskiego mieszczą się w nim bez kłopotów. Bohaterka zarabia przecież, więc konsumuje. Żaden nowy zakup nie jest jednak w stanie zapełnić jej pustki życiowej. Gdy obserwujemy, jak upływa dzień kobiety zajętej z pozoru nic nieznaczącą krzątaniną, czujemy, że wszystko zmierza do tragicznego finału. Amerykanka Yana Ross sięga po tekst Kroetza, składający się pierwotnie właściwie z samych didaskaliów, bo stanowi on w jej odczuciu trafną analizę kondycji współczesnej klasy średniej. Niemy dramat osamotnienia, z jakim mierzy się bohaterka "Koncertu życzeń", dotyczy dziś coraz większ

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niemy krzyk o pomoc

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 6

Autor:

Monika Jagiełło

Data:

09.01.2015

Realizacje repertuarowe