EN

12.12.2014 Wersja do druku

Warszawa. Krystyna Janda reżyseruje "Upadłe anioły"

- To scenariusz dla dwóch wspaniałych aktorek. I zawsze tak to było na świecie obsadzane, największymi nazwiskami. Publiczność chodziła na "Upadłe anioły", żeby zobaczyć swoje ulubienice, które niekoniecznie specjalizowały się w tym gatunku - mówi Krystyna Janda, która reżyseruje w Och-Teatrze komedię "Upadłe anioły" Noëla Cowarda. Premiera w środę 17 grudnia.

Rozmowa z Krystyną Jandą, aktorką, reżyserką Dorota Wyżyńska: "Upadłe anioły" to kolejny komediowy tytuł na afiszu Och-Teatru. Krystyna Janda: Tak, tym razem angielska klasyka, sztuka Noëla Cowarda, na świecie znana i lubiana, ale w Polsce wystawiana dotychczas chyba tylko raz. Przez reżyserów zwykle traktowana jako scenariusz dla dwóch aktorek, mężczyźni mają w niej role epizodyczne, ale nie mniej "smaczne". Sprawdzian z poczucia humoru, wysoka poprzeczka dla obu pań, które muszą na scenie pokazać pełną paletę emocji, zmieniać je jak w kalejdoskopie. To scenariusz dla dwóch wspaniałych aktorek. I zawsze tak to było na świecie obsadzane, największymi nazwiskami. Publiczność chodziła na "Upadłe anioły", żeby zobaczyć swoje ulubienice, które niekoniecznie specjalizowały się w tym gatunku, a czasem wręcz przeciwnie znane były z wielkich ról dramatycznych, jak np. Venessa Redgrave, która w "Upadłych aniołach" była świetna. W Ameryc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sprawdzian z poczucia humoru, bombonierka z czekoladkami

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 288 - Co Jest Grane

Autor:

Dorota Wyżyńska

Data:

12.12.2014

Realizacje repertuarowe