EN

16.12.2014 Wersja do druku

Wesołe jest życie staruszka

- Moja biedna mama miała ze mną kłopot, bo chciała, żebym został księdzem - w rodzinie był przecież i prałat, i kanonik... A ja zszedłem na złą drogę i zostałem aktorem - mówi aktor WIESŁAW MICHNIKOWSKI.

Jest to wybitnie liryczny mężczyzna - mówi o nim Wojciech Młynarski. Inni jego nieprzeniknioną twarz porównywali z twarzą Bustera Keatona. Są tacy, którzy twierdzą, że komizm i talent Michnikowskiego porównywalny jest z wielkością Charliego Chaplina. Wiesław Michnikowski, słysząc komplementy na swój temat, w charakterystyczny dla siebie sposób wznosił oczy do nieba i nie mówił nic. Liryczni mężczyźni nie lubią zbędnych słów. Bardzo niechętnie zgadzał się na wywiady. Ostatnio zbywał dziennikarzy, mówiąc, że wszystko, co miał do powiedzenia, już powiedział. Na szczęście uległ namowom swojego syna, z którym zechciał porozmawiać o sobie, dzięki czemu ukazała się unikalna książka "Tani drań". "Drań" pojawił się na świecie w sobotę, 3 czerwca 1922 roku w Warszawie przy ulicy Pańskiej 100 w mieszkaniu nr 37 na trzecim piętrze. W tej kamienicy rodzina mieszkała aż do Powstania (budynek stoi do dziś - przyp. red.). Pan Wiesław

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wesołe jest życie staruszka

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie na Gorąco nr 50/11.12

Autor:

ZM

Data:

16.12.2014