EN

8.12.2014 Wersja do druku

Warszawa. Premiera "Wojny i pokoju" w Powszechnym

Inscenizacja epopei Lwa Tołstoja w warszawskim Powszechnym ma pokazać współczesne oblicze imperialistycznej Rosji. Premiera w sobotę.

Bohaterów poznajemy podczas balu, który można nazwać salonem z widokiem na wojnę. Towarzystwo rozmawia na temat wojny, która z udziałem Rosji toczy się w Austrii. Napoleon odnosi kolejne zwycięstwa. Wojna jest jeszcze tylko modnym tematem konwersacji, który kojarzy się bardziej z przygodą i szansą na karierę niż realnym niebezpieczeństwem nadchodzącym nagle. - Zaczynamy historycznie, w kostiumie, tak jak powinna wyglądać adaptacja powieści Lwa Tołstoja - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Liber, reżyser. - Ale przywołanie tytułu cara ma dziś podobny wydźwięk co kiedyś. W drugim akcie przeskakujemy w czasie. Rzecz będzie się działa w Moskwie, w 2021 roku. Towarzyszy temu informacja, że "Wojna i pokój" znajduje się na indeksie książek zakazanych Unii Europejskiej. Tak jak w powieści, Moskwa jest okupowana przez żołnierzy z zachodniej Europy. Opowieść toczy się z perspektywy Rosjan, którzy są ofiarami. To częsty motyw w historii Rosji. Zbior

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wojna, pokój i mięso armatnie

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 284

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

08.12.2014

Realizacje repertuarowe