EN

8.04.2002 Wersja do druku

Oniegin współczesny

Mariusz Treliński dostrzegł w historii XIX-wiecznego dandysa nie tylko współczesny rys, ale opowiedział ją z rozmachem, na który w polskim teatrze stać niewielu twórców. Po wspaniałym przedstawieniu "Ma­dame Butterfly" Pucciniego, prze­niesionym następnie na scenę Opery w Waszyngtonie, kontrowersyjnym "Królu Rogerze" Szymanowskiego i nie­udanym "Otellu" Verdiego na afisz Te­atru Wielkiego w Warszawie trafia ko­lejna opera w inscenizacji reżysera Ma­riusza Trelińskiego i scenografa Borisa Kudlicki. Młodzi twórcy sięgnęli po dzieło, którego, wydawało się, nie moż­na opowiedzieć ich językiem: nowoczes­nym, rozbuchanym, skłonnym do prze­sadnej symboliki i ujmowania emocjo­nalnych treści w sztywny gorset teatral­nych form. "Eugeniusz Oniegin" Piotra Czajkowskiego, arcydzieło liryczne, ope­ruje w innej skali: relacje bohaterów ma­ją kameralny, niemal intymny charakter, a psychologiczna prawda liczy się nie mniej niż lokalny koloryt życia na XI

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Oniegin współczesny

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 82

Autor:

Bartosz Kamiński

Data:

08.04.2002

Realizacje repertuarowe