EN

5.05.2002 Wersja do druku

Teatr i opera

Miłośnicy teatru zyskali ostatnio nową artystyczną ofertę. Jest nią wzbogaco­na o środki teatralne forma wysta­wiania spektakli operowych. Przede wszystkim za sprawą uta­lentowanego reżysera Mariusza Trelińskiego, którego dokonania teatralne i filmowe przywiodły do Teatru Wielkiego. Trzeba było wprawdzie ogromnego międzyna­rodowego sukcesu, jaki ten zdolny reżyser odniósł inscenizacją "Ma­dame Butterfly", która wywołała entuzjazm szefa artystycznego opery w Waszyngtonie, samego Placido Domingo, i zaowocowała podpisaniem kontraktu z waszyng­tońską operą, aby i nasi recenzenci spojrzeli na Trelińskiego łaska­wym okiem. Wystawiony właśnie w Teatrze Wielkim spektakl "Eu­geniusz Oniegin", przyjęty owacją na stojąco, cieszy się niezmiennie znakomitymi recenzjami. Jakież to teatralne pomysły wprowadził Treliński do opery: Czajkowskiego? Przede wszystkim; postać niemego komentatora wy­darzeń, alter ego Oniegina, który z perspektywy lat ocenia b

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr i opera

Źródło:

Materiał nadesłany

Gość Niedzielny nr 18

Autor:

Hanna Karolak

Data:

05.05.2002

Realizacje repertuarowe