Minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska oceniła w środę w Bydgoszczy, że inwestycje w sferze kultury w ostatnich latach są w kraju bardzo satysfakcjonujące, a pozostałe ważne zadania da się realizować w ciągu 6-7 lat.

Minister podkreśliła, że Polska jest jednym z niewielu krajów, które w najbliższej perspektywie finansowej Unii Europejskiej otrzymają "niemałe pieniądze" na kulturę. - Jestem ministrem zaledwie od połowy czerwca, ale byłam we wszystkich większych miastach powyżej 100 tys. mieszkańców i spotkałam się z władzami. Moim zdaniem, jeśli chodzi o kulturę, zadania, przed którymi stoimy, są realnie do zaspokojenia w ciągu 6-7 lat. Wiele z nich może zostać zrealizowane z zaangażowaniem środków unijnych, w tym np. z programów regionalnych, a także w przypadku części uczelni czy szkół, ze środków ministra kultury - zaznaczyła Omilanowska. Zdaniem minister, obecnie w Polsce "nie ma już potrzeby zbudowania drugie tyle filharmonii, oper czy teatrów". - Naprawdę każde większe miasto taką palącą potrzebę ma zaspokojoną. W tej chwili mamy problem głównie z ratowaniem architektury poprzemysłowej i tworzeniem np. miejsc dla inkubatorów, aktywno