EN

24.11.2014 Wersja do druku

Miłość i zemsta. Udana premiera w Operze

"Trubadur" w reż. Laco Adamika Teatrze Wielkim w Łodzi. Pisze Izabella Adamczewska w Gazecie Wyborczej - Łódź.

W sobotę w Teatrze Wielkim premierowo pokazano "Trubadura" Giuseppe Verdiego w reżyserii Laco Adamika i pod muzycznym kierownictwem Eralda Salmieriego. Klasyka włoskiej opery zrealizowana została bez udziwnień, z poszanowaniem dla stylistycznych niuansów i w dobrej interpretacji aktorskiej. "Trubadur" to opera świetna muzycznie, pełna hitów i zwrotów tempa, o zróżnicowanej fakturze (piękne miłosne arie sąsiadują z utworami dynamicznymi, pełnymi temperamentu). Kłopotliwa jest jej warstwa dramatyczna. Najchętniej powtarzanym w kontekście arcydzieła Verdiego komunałem jest zarzut, że libretto jest zagmatwane, a przytoczona przez Salvatore Cammarano za Antoniem Guttierezem opowieść - dziwaczna i kiczowata. W streszczeniu istotnie łatwo "Trubadura" wykpić. Mamy tu i mściwą Cygankę, która przypadkiem spaliła własne dziecko, i wojnę domową w tle, i odtrąconego kochanka, a na dodatek wątek miłości w "rodzinie zastępczej" (Azuceny nie łączyły prz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Miłość i zemsta. Udana premiera w Operze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 61

Autor:

Izabella Adamczewska

Data:

24.11.2014

Realizacje repertuarowe