EN

19.11.2014 Wersja do druku

Łódź. Nowa riksza na Piotrkowskiej czyli "Wyzysk kolonialny"

We wtorek (18 listopada) po ul. Piotrkowskiej poruszała się wyjątkowa riksza. Kolorowy pojazd ze świecącym napisem "Wyzysk kolonialny" prowadził reżyser Wojtek Ziemilski.

W projekcie "Wyzysk kolonialny" Ziemilski nawiązał do płaskorzeźby Władysława Strzemińskiego, którą zniszczono jeszcze przed oficjalną prezentacją. Wyrzucony z ASP malarz stworzył płaskorzeźbę w kawiarni, w miejscu której dziś znajduje się Hortex. Płaskorzeźba zatytułowana "Wyzysk kolonialny" przedstawiała pracowników afrykańskich plantacji kawy uginających się pod ciężarem worków z zebranymi ziarnami. Pracę nakazano skuć. - Zafascynował mnie pomysł wprowadzenia w funkcjonujący świat elementów, które już w nim istnieją, ale mają do niego dystans czy wręcz go krytykują - tłumaczy Ziemilski, który niegdyś sam dorabiał sobie jako rikszarz. Każdy, kto zdecydował się na podróż z artystą, mógł z nim porozmawiać na dowolny temat. Artysta unikał jedynie dyskusji o sytuacji, w której znalazł się wraz z pasażerem. - Spodziewałem się, że przyciągnięcie ludzi do rikszy będzie bardziej problematyczne. Okazało się jednak, �

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Wyzysk kolonialny". Nowa riksza na Piotrkowskiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 61

Autor:

oszym

Data:

19.11.2014