Duet starzejących się komików zmaga się z przemijaniem kariery i życia. Premiera "Słonecznych chłopców" w poniedziałek.

Przed laty tworzyli estradowy duet Słonecznych Chłopców, ale ich popularność się skończyła. Teraz są pełni pretensji do siebie, nie utrzymują ze sobą kontaktów. Ale niespodziewanie dostają propozycję powrotu do show-businessu za niemałe pieniądze. Mają wystąpić w popularnym programie telewizyjnym ze swoim najlepszym skeczem. Taka sztuka to oczywiście materiał na dwie popisowe kreacje aktorskie. Na scenie Teatru Polskiego w rolach komików aktorzy - Adam Dzieciniak i Zbigniew Filary, od lat bawiący publiczność macierzystego teatru. - To szlachetna komedia, bardzo współczesna - mówi Adam Dzieciniak, który przedstawienie też reżyseruje. - I cieszę się z obsady. Od 20 lat nie partnerowaliśmy sobie ze Zbigniewem Filarym. Tekst w 1972 r. napisał Amerykanin Neil Simon, autor kilkudziesięciu nagradzanych sztuk, scenariuszy, m.in. "Słodkiej Charity", "Dziwnej pary". "Słoneczni chłopcy" doczekali się kilku inscenizacji na Broadwayu i ekranizacj