EN

24.10.2014 Wersja do druku

O czym nie można mówić, o tym trzeba tańczyć

- Taniec jest muzyką, którą widać. Jednym z moich ulubionych filozofów jest Ludwik Wittgenstein. Kiedyś powiedział "O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć". Ja to przerobiłem na swój użytek "O czym nie można mówić, o tym trzeba tańczyć" - mówi Karol Urbański, kierownik baletu w Operze na Zamku w Szczecinie

Tancerz, choreograf, pedagog. Tańczył m.in. w łódzkim Teatrze Wielkim, Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie, Norweskim Balecie Narodowym w Oslo. W 2012 r. przyjechał do Szczecina. W sobotę w Operze na Zamku odbędzie się premiera baletu "Dzieje grzechu" według jego pomysłu. *** Rozmowa z Karolem Urbańskim Ewa Podgajna: Proszę zachęcić do zobaczenia "Dziejów grzechu"... Karol Urbański: Warto dlatego, że spektakl jest próbą opowiedzenia pewnej historii o ludzkich emocjach. O tym, co się dzieje z człowiekiem, kiedy idzie za impulsem serca, odrzuca rozum, schodzi na samo dno, ale ocala uczucie, pierwotne, prawdziwe. To katastrofa czy wyzwolenie? Spektakl pokazuje sytuację kobiety, która chce iść swoją drogą, a jednocześnie jest w świecie mężczyzn, dla których stanowi obiekt pożądania. Zaczęłam naszą rozmowę od "reklamy" premiery, bo wydaje mi się, że baletowi jest najtrudniej przyciągnąć widza do teatru w Szczecinie, gdzie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Taniec jest muzyką, którą widać. O balecie przed premierą w Operze na Zamku

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Szczecin online

Autor:

Ewa Podgajna

Data:

24.10.2014

Realizacje repertuarowe