EN

20.10.2014 Wersja do druku

Afryka dzika wtórnie podbita

"Afryka" w reż. Bartosza Frąckowiaka w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Jarosław Reszka w Expressie Bydgoskim.

Przedstawienie to teatr totalny - przemyślany, precyzyjnie zespolony ruch, dźwięk i obraz. Czy polskiego widza poruszy krytyka neokolonialnego wyzysku na Czarnym Lądzie? Z jednej strony sceny dziwny pojazd, którego podstawowym budulcem jest szpula, na jakich w fabryce nawija się kabel. Na tej machinie ukazywać się będzie reporter starej daty, szlachetny idealista, który nie wahał się nadstawiać głowy, by pół wieku temu opisać rodzącą się tożsamość etniczną i niepodległość wielu krajów Afryki. Taki Ryszard Kapuściński, z notesem w plecaku i maszyną do pisania w hotelu, albo Jean Rouch, francuski filmowiec, dokumentalista z kamerą video. Z drugiej strony nowoczesny namiot, z którego wypełznie podróżnik wychowany na Kapuścińskich i Rouchach, w 2014 roku konfrontujący tamtą i tę rzeczywistość. "Afryką" według scenariusza Agnieszki Jakimiak, 27-letniego objawienia polskiej dramaturgii, i w reżyserii Bartka Frąckowiaka, świeżo upieczon

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Afryka dzika wtórnie podbita

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 244

Autor:

Jarosław Reszka

Data:

20.10.2014

Realizacje repertuarowe